Mam na to idealne usprawiedliwienie - 01.06.2013 zmieniłam stan cywilny i te wydarzenie całkowicie mnie pochłoneło.
Mimo zajęć związanych z przygotowaniami do ślubu gliną się też zajmowałam trochę, a mianowicie zrobiłam dla moich gości weselnych pamiątki - słoniki i aniołki.
Oto kilka fotek z tej "masowej produkcji"